Witajcie Kochane :)
Piękna pogoda, słoneczko grzeje i chce się żyć :) Jakby ktoś wybierał się do Gdyni to pogoda jest naprawdę wakacyjna. O 7 rano było ponad 20 stopni i wybrałam się na poranny spacer nad brzegiem morza. Miłe rozpoczęcie dnia :)
Na początku czerwca złożyłam klika zamówień internetowych i wczoraj przyszła do mnie pierwsza paczka z kosmetykami The Body Shop. Niedawno otrzymałam ofertę na kosmetyki TBS w promocyjnych cenach od pewnej pani i postanowiłam się skusić :)
Zamówienie nie było duże, ale jestem zadowolona. Jeżeli chcecie wiedzieć co kupiłam to zapraszam na posta :)
Vitamin C facial cleansing polish: peeling do twarzy.
Żel/peeling do codziennego mycia twarzy z mikrogranulkami, które łagodnie ścierają naskórek.
Zawarta w żelu witamina C chroni skórę przed szkodliwym wpływem środowiska.
Skład:
Water, Glycerin, Cocamidopropyl Betaine, Coco-Glucoside, Sodium Laureth Sulfate, Polyethylene, Phenoxyethanol, Benzyl Alcohol, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Magnesium Ascorbyl Phosphate, Xanthan Gum, Jojoba Esters, Sodium Benzoate, Sodium Hydroxide, Sodium Citrate, Sodium Gluconate, Methylparaben, Limonene, Fragrance, Dipropylene Glycol, Disodium EDTA, Butylparaben, Ethylparaben, Isobutylparaben, Propylparaben, Linalool, Benzyl Benzoate, Hexyl Cinnamal, Citrus Aurantium Dulcis (Orange) Oil, Citrus Grandis (Grapefruit) Oil, Citronellol, Citral, Geraniol, Iron Oxides, Red 30. (10.08.2009)
Wczoraj go wypróbowałam i jestem zadowolona. Niestety kosmetyk jest bardziej żelem niż peelingiem, bo mikrogranulek jest dość mało i są delikatne. Jako żel do codziennego mycia twarzy sprawdzi się idealnie, bo mikrogranulki delikatnie masują skórę. Po zastosowaniu żelu skóra jest gładka, oczyszczona i matowa. Na pewno będzie recenzja na jego temat :) W promocyjnej cenie kosztował 31 zł/ 100 ml.
Zestaw do podkreślania i modelowania brwi i oczu - dostępna paleta dla blondynek i brunetek.
Pudełeczko z lusterkiem zawiera dwa kolory oraz szczoteczkę ułatwiającą nakładanie.
Konsystencja jak przy cieniach do oczu co daje bardzo naturalny efekt.
Skład:
Talc, Mica, Isostearyl Neopentanoate, Zinc Stearate, Synthetic Wax, Polybutene,
Carnauba, Dimethicone, Sclerocarya birrea, Tocopheryl Acetate, Methylparaben, Methicone, Propylparaben.
Carnauba, Dimethicone, Sclerocarya birrea, Tocopheryl Acetate, Methylparaben, Methicone, Propylparaben.
Od dłuższego czasu chciałam kupić kosmetyk do brwi, który dawałby naturalny efekt. Ostatnio choruję na żel do brwi Speed Brow Benefit, ale jest zbyt drogi ( ok. 100 zł) i na razie musiałam odpuścić. Ucieszyłam się, więc jak w ofercie The Body Shop znalazł się zestaw do podkreślania brwi w cieniu. Zestaw bardzo przypadł mi do gustu i bardzo podoba mi się naturalny efekt. W promocyjnej cenie zestaw kosztował 24,90 zł.
Devine & multiply mascara: pogrubiający tusz do rzęs
Specjalna szczoteczka ułatwia makijaż - rozdziela rzęsy i równomiernie rozprowadza tusz od nasady aż po końce.
Zapobiega również sklejaniu rzęs.
Skład:
Aqua, Polyamide-3, Cera Alba, Candelilla Cera, PVP/Eicosene Copolymer, VP/VA Copolymer, Nylon-12, Isododecane, Stearic Acid, Triethanolamine, Carnauba, Glycerin, Glyceryl Stearate SE, Acrylates/Octyl Acrylate Copolymer, Cellulose, Nylon-6, Phenoxyethanol, Bis-Diglyceryl Polyacyladipate-2, Panthenol, Benzyl Alcohol, Sclerocarya birrea, Disteardimonium Hectorite, Methylparaben, Propylene Carbonate, Propylparaben, Xanthan Gum, Butylparaben, Sodium Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Aminomethyl Propanol, Ethylparaben, Isobutylparaben, CI 77499, CI 77891
Przez pomyłkę dostałam tusz w kolorze brązowym, ale nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :) Nigdy nie miałam brązowego tuszu, aż do teraz. Efekt jest bardzo naturalny i w sam raz na lato. Rzęsy są lekkie, idealnie rozdzielone i lekko uniesione. Tusz nie daje efektu sztucznych rzęs, pogrubienie też jest minimalne. Mimo wszystko bardzo podoba mi się ten naturalny efekt i sprawdzi się u mnie w letnie, upalne dni :)
Kosztował 19,90 zł/ 10 ml.
Nie milszy żadnego z tych kosmetyków. Bardzo podoba mi się ten zestaw do brwi. Cena żelu/peelingu w promocji nie powala :D.
OdpowiedzUsuńBrązowego tuszu jeszcze nigdy nie miałam. Dobrze, że jesteś zadowolona. :)
Zestaw do brwi jest super:)
OdpowiedzUsuńja miałam raz brązowy tusz, ale i tak wyglądał jak czarny :D Twój wyglada na taki jasny brąz :) Ciekawa jestem jak się prezentuje na rzęsach :)
OdpowiedzUsuńZestaw do brwi ma fajne odcienie :)
OdpowiedzUsuńMaskary toleruję na moich rzęsach tylko czarne.
zestaw do brwi zwrócił moją uwagę :)
OdpowiedzUsuńTen zestaw do brwi mnie zaciekawił, chyba wcześniej jeszcze o nim nie czytałam ;)
OdpowiedzUsuńJa żałuję, że zamknęli jedyny salon TBS u mnie w Krakowie. Można zawsze było coś poogladać/powąchać przed zakupem ;)
OdpowiedzUsuńZ TBS jeszcze nigdy styczności nie miałam ale kto wie, może kiedyś ;))
OdpowiedzUsuńwyglądają na świetne produkty :) ja zestawik do brwi także ostatnio nabyłam, ale z Pierre Rene :)
OdpowiedzUsuńchyba też się wreszcie na coś skuszę z tego tańszego źródła, bo nie miałam jeszcze niczego z TBS:)
OdpowiedzUsuń"Pędzelek" w zestawie do brwi jest co najmniej intrygujący :)
OdpowiedzUsuń