Cześć :)
Post jest trochę spóźniony. Pudełko beGlossy dostałam w piątek, ale w ten sam dzień jechałam do rodzinnego Grudziądza na weekend i nie miałam kiedy wstawić posta. Dopiero dziś wieczorem mogłam spokojnie usiąść
do komputera:) Jeżeli jesteście ciekawe co znalazło się w moim pudełku
to zapraszam na posta :)
W mojej wersji znalazły się:
IT'S SKIN Pearl Bright Essential Mask Sheet, pełny produkt, 22 g
CASHMERE Puder w kulkach brązujący, pełny produkt, 20 g
YOSKINE, Przeciwzmarszczkowy płyn micelarny, miniatura, 75 ml
PLAYBOY, balsam Play it Sexy, pełny produkt, 250 ml
GOT2BE, Nabłyszczający lakier do stylizacji, pełny produkt, 200 ml
Prezent:
SANSDERMA, C-Vit Liposomal Serum, miniatura, 4 ml
to czekam na prezent od beGlossy, który jest przyznawany po sześciu miesiącach subskrypcji. To już moje siódme pudełko, ale w regulaminie jest napisane, że data otrzymania dodatkowego prezentu jest niespodzianką. Nie pozostaje mi nic innego jak cierpliwie czekać :)
IT'S SKIN Pearl Bright Essential Mask Sheet
Rozświetlająca maska do twarzy w płachcie, nasączonej skoncentrowaną formuła składników aktywnych. Ekstrakt ze sproszkowanej perły oraz lukrecji rozświetla skórę, nawilża i dodaje blasku.
Pełny produkt 9 zł/ 22 g
Lubię maski w płachcie, są praktyczne i proste w użyciu. Lukrecja również dobrze wpływa na moją skórę, sprawdziłam to przy okazji używania kosmetyków Fitomed. Z ekstraktem z perły nie miałam do czynienia,
ale słyszałam o nim wiele dobrego. Koreańskie maseczki sprawdzają
się u mnie bardzo dobrze i już nie mogę się doczekać przetestowania tej :)
CASHMERE Puder w kulkach brązujący
Puder w kulkach, opracowany według włoskiej receptury. Pozwala na efektowne wykończenie makijażu.
Pełny produkt 31,90 zł/ 20 g.
Bardzo cieszę się, że w tym pudełku trafiło się coś z kolorówki. Trzymałam kciuki, aby w mojej wersji znalazł się wariant brązujący i udało się :)
YOSKINE, przeciwzmarszczkowy płyn micelarny
Luksusowy płyn do oczyszczania i demakijażu twarzy i oczu. Delikatne składniki oczyszczające usuwają ze skóry nawet wodoodporny makijaż,
nie naruszając naturalnej bariery ochronnej.
Otrzymałam miniaturę płynu, czyli 75 ml. Pełny produkt 30 zł/ 200 ml.
Lubię przemywać twarz płynem micelarnym, w tej roli sprawdzają się u mnie świetnie. O kosmetykach tej firmy tylko słyszałam, ale nie używałam. Ciekawe jak będzie się spisywał ten płyn :)
PLAYBOY, balsam Play it Sexy
Słodki i delikatny, nawilżający balsam do ciała o zmysłowym waniliowym zapachu. Rozświetla skórę i nadaje jej aksamitną gładkość.
Pełny produkt 14,99 zł/ 250 ml.
I tu się rozczarowałam. Balsam jest ogólnie dostępny i tani. Zapach jest mdły. Nie lubię kosmetyków tej firmy. Pewnie go komuś oddam.
GOT2BE, nabłyszczający lakier do stylizacji
Łączy doskonałe wykończenie każdej fryzury z fantastycznym aromatem świeżych melonów. Sprawi, że włosy rozbłysną fascynującym blaskiem,
a przy tym będą perfekcyjnie ułożone.
Pełny produkt 19,99 zł/ 200 ml.
Kolejny lakier. Jakoś nie lubię testować nowości w tym zakresie,
ale zobaczymy jak to będzie. Opis brzmi jak z bajki, ale w bajki nie wierzę :D Melonami też raczej nie pachnie :D
SANSDERMA, C-Vit Liposomal Serum
Najbardziej stabilna i skuteczna postać witaminy C. Kuracja o potrójnym działaniu: rozświetlającym, antyoksydacyjnym oraz zmniejszającym widoczność i powstawanie zmarszczek.
Miniatura 4 ml, pełny produkt 120,90 zł/ 30 ml.
Bardzo lubię używać serum i chętnie wypróbuję kolejne. Próbka jest mała,
ale na parę razy wystarczy :)
Tak jak pisałam, pudełko w tym miesiącu nie zachwyciło mnie. Bardzo cieszę się z pudru brązującego i maski do twarzy. Reszta produktów jest, bo jest. Szczególnie rozczarował mnie balsam Playboy. Tym razem wersje pudełek
są podobne, nie ma dużych skoków cenowych jak to bywało w poprzednich miesiącach. Jednak wydaje mi się, że z miesiąca na miesiąc, jakość pudełka spada, ponieważ większość produktów jest ogólnie dostępna w przystępnych cenach. No i czekam na ten prezent za subskrypcję :D
Podoba Wam się majowe beGlossy? :)
Lubię maski w płachcie, są praktyczne i proste w użyciu. Lukrecja również dobrze wpływa na moją skórę, sprawdziłam to przy okazji używania kosmetyków Fitomed. Z ekstraktem z perły nie miałam do czynienia,
ale słyszałam o nim wiele dobrego. Koreańskie maseczki sprawdzają
się u mnie bardzo dobrze i już nie mogę się doczekać przetestowania tej :)
Puder w kulkach, opracowany według włoskiej receptury. Pozwala na efektowne wykończenie makijażu.
Pełny produkt 31,90 zł/ 20 g.
Bardzo cieszę się, że w tym pudełku trafiło się coś z kolorówki. Trzymałam kciuki, aby w mojej wersji znalazł się wariant brązujący i udało się :)
Luksusowy płyn do oczyszczania i demakijażu twarzy i oczu. Delikatne składniki oczyszczające usuwają ze skóry nawet wodoodporny makijaż,
nie naruszając naturalnej bariery ochronnej.
Otrzymałam miniaturę płynu, czyli 75 ml. Pełny produkt 30 zł/ 200 ml.
Lubię przemywać twarz płynem micelarnym, w tej roli sprawdzają się u mnie świetnie. O kosmetykach tej firmy tylko słyszałam, ale nie używałam. Ciekawe jak będzie się spisywał ten płyn :)
Słodki i delikatny, nawilżający balsam do ciała o zmysłowym waniliowym zapachu. Rozświetla skórę i nadaje jej aksamitną gładkość.
Pełny produkt 14,99 zł/ 250 ml.
I tu się rozczarowałam. Balsam jest ogólnie dostępny i tani. Zapach jest mdły. Nie lubię kosmetyków tej firmy. Pewnie go komuś oddam.
Łączy doskonałe wykończenie każdej fryzury z fantastycznym aromatem świeżych melonów. Sprawi, że włosy rozbłysną fascynującym blaskiem,
a przy tym będą perfekcyjnie ułożone.
Pełny produkt 19,99 zł/ 200 ml.
Kolejny lakier. Jakoś nie lubię testować nowości w tym zakresie,
ale zobaczymy jak to będzie. Opis brzmi jak z bajki, ale w bajki nie wierzę :D Melonami też raczej nie pachnie :D
Najbardziej stabilna i skuteczna postać witaminy C. Kuracja o potrójnym działaniu: rozświetlającym, antyoksydacyjnym oraz zmniejszającym widoczność i powstawanie zmarszczek.
Miniatura 4 ml, pełny produkt 120,90 zł/ 30 ml.
Bardzo lubię używać serum i chętnie wypróbuję kolejne. Próbka jest mała,
ale na parę razy wystarczy :)
są podobne, nie ma dużych skoków cenowych jak to bywało w poprzednich miesiącach. Jednak wydaje mi się, że z miesiąca na miesiąc, jakość pudełka spada, ponieważ większość produktów jest ogólnie dostępna w przystępnych cenach. No i czekam na ten prezent za subskrypcję :D
Podoba Wam się majowe beGlossy? :)
Ufff jak dobrze, że nie wykupiłam subskrypcji bo bardzo słaba zawartość pudełeczek jest;/
OdpowiedzUsuńRzeczywiście balsam to żadna specjalność. Ja nigdy nie miałam żadnego pudełka :).
OdpowiedzUsuńZ tego co widziałam bywały lepsze :P Balsam Playboy i Got2be- można iść do drogerii i zakupić :P Ale nie ma co narzekać, reszta kosmetyków bardzo fajna, szczególnie płyn miclearny mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńUżywałam już dwa razy i do tej pory nie mam zastrzeżeń :)
Usuńcałkiem ciekawe to pudełko, ja czekam na Shiny i ciekawa jestem co się w nim znajdzie ;)
OdpowiedzUsuńja nigdy żadnego boxa nie miałam i jakoś mnie nie ciągnie :D Wolę dobrać kosmetyki sama, przejrzeć recenzje i dobrać kolory - nie lubię wydawać kaski w ciemno :)
OdpowiedzUsuńTo jest taka moja małą co miesięczna niespodzianka :)
UsuńPodoba mi się tylko maska,bo od dawna poszukuję czegoś rozświetlającego ,oraz próbka serum. W planach mam zakup takiego i nie wiem na jakie się zdecydować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i obserwuję :)
Używałam serum Siquens i byłam zadowolona, zresztą możesz o nim u mnie poczytać :):)
Usuńciekawe czy kuleczki wpadają bardzo w pomarańćz:)
OdpowiedzUsuńniby fajne kosmetyki, ale chyba będąc w drogerii połowy bym nie wzięła :) czaję się na jakiś box, ale obawiam się tego co tam trafię :D
OdpowiedzUsuńFakt to jest niewiadoma. Jest jest lepiej, a raz gorzej. Jednak lubię taką mała niespodziankę co miesiąc :)
UsuńCałkiem przyzwoity ten box:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
:)