BIOLIQ intensywne serum rewitalizujące

Witajcie :)

Weekend dobiega końca, pogoda się pogorszyła, a ja sobie odpoczywam :) W końcu chwila dla siebie i mogę spokojnie napisać posta :) Dziś będzie recenzja dermokosmetyku, czyli serum Bioliq, które używam od miesiąca. Efekty są widoczne, więc czas na recenzję :) Jeżeli jesteście ciekawe jak spisuje się serum Bioliq to zapraszam do czytania :)


Intensywnie rewitalizujące serum Bioliq stymuluje rewitalizację skóry. Aktywnie ją nawilża i odżywia oraz poprawia jędrność i elastyczność. Pomaga modelować owal twarzy i wyrównuje koloryt.




INFORMACJE O SERUM:


 SKŁAD:


Opakowanie serum to typowa szklana buteleczka z pipetką. Lubię takie rozwiązanie jeżeli chodzi o serum, bo pipetka ułatwia aplikację odpowiedniej ilości kosmetyku. Dzięki bezbarwności opakowania, widzimy ile kosmetyku zużyłyśmy. Po miesiącu zużyłam 1/3 buteleczki, czyli serum jest wydajne i wystarczy na ok. 3 miesiące. 


Zapach serum jest delikatny, ale ciężko mi gdzieś go przypiąć. Jest subtelny, lekko słodki i nie drażni.
Kolor serum w opakowaniu jest żółty, ale na skórze kosmetyk staje się przezroczysty.
Konsystencja serum jest bardzo lekka, wodnista i bardzo szybko się wchłania. Nie jest klejąca i nie pozostawia lepkiej warstwy na skórze.
Serum jest do codziennego stosowania. Ja używam je codziennie rano.


Moja opinia. Serum używam od miesiąca. Przyznam, że kupiłam je niechętnie, bo nie byłam pewna ekstraktu z kawioru. Jakiś czas temu używałam peelingu marki Clarena z kawiorem, który narobił mi wielu szkód. Jednak postanowiłam odsunąć uprzedzenia na bok i kupiłam serum Bioliq. Z perspektywy czasu nie żałuję :) Pipetka ułatwia aplikację serum. Dzięki lekkiej konsystencji, kosmetyk bardzo szybko się wchłania i pozostawia skórę gładką oraz napiętą. Po miesiącu stosowania zauważyłam pozytywne zmiany, szczególnie jeżeli chodzi o wyrównanie kolorytu i poprawę elastyczności skóry. W tych tematach zauważyłam znaczną poprawę. Po tym okresie, zauważyłam również, że moja skóra jest bardziej "rześka". Nawilżenie skóry również jest dobre. Odpowiednia dawka serum rano, zapewnia odpowiednie nawilżenie przez cały dzień. Minusów serum Bioliq nie zauważyłam. Nawet cena jest przystępna jak na serum, bo w mojej aptece zapłaciłam za nie ok. 28 zł/ 30 ml. Z przyjemnością będę dalej używać tego kosmetyku i czekam na kolejne pozytywne zmiany, o których na pewno dam Wam znać :)

Miałyście to serum? Jakie są Wasze opinie? :):)

Pozdrawiam,
Mar ta

7 komentarzy:

  1. używam od prawie dwóch miesięcy i już nie mogę doczekać się końca. Jest to jeden z tych kosmetyków, które z moją cerą nie robią zupełnie nic. Nie zauważyłam żadnych rezultatów. Na szczęście krzywdy tez mi nie robi. Ot, jest, bo jest

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szkoda, ze u ciebie sie nie sprawdzil. ja jestem bardzo zadowolona, ale wiadomo co cera to inaczej. Dobrze, ze szkod nie zrobil dodatkowo :-)

      Usuń
  2. Nie miałam, ale chcę mieć ;)! Kupię przy najbliższej okazji ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Trochę już o nim czytałam, wydaje sie być naprawdę fajne ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam to serum i u mnie również się sprawdziło :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze :)
Każde pozytywne słowo bardzo mnie cieszy i motywuje do dalszej pracy! :)
Zapraszam do obserwowania bloga :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...