Mój nowy peelingowy faworyt

Hej :)

Na wstępie chciałabym wszystkim gorąco podziękować za życzenia urodzinowo- imieninowe pod poprzednim postem :) Było mi bardzo miło, kiedy czytałam wasze komentarze. Dziękuję ;*
Dziś poznacie mojego nowego ulubieńca w temacie peelingów do ciała. Dotychczas zachwycałam się owocowymi peelingami Tutti Frutti i nadal je lubię, ale znalazłam trochę lepszy zdzierak ;)
Mowa tu o peelingu do ciała Lirene intensywna regeneracja, formuła gruboziarnista z olejem brzoskwiniowym. Na początku chciałam kupić wersję antycellulitową (w pomarańczowej tubie), bo słyszałam o niej wiele pozytywnych opinii, ale przetestuję ją następnym razem. W rezultacie wybrałam wersję regenerującą z olejem brzoskwiniowym i nie zawiodłam się. Jeżeli chcecie poznać bliżej peeling Lirene to zapraszam do czytania :)

Kosmetyczne prezenty urodzinowe

Witajcie :)

Jak minął weekend? W Gdyni upalnie i ekstremalnie, bo odbywała się impreza Red Bull Air Race. Dodatkowo w piątek skończyłam 24 lata, a dziś mam imieniny :D
Wśród prezentów, nie mogło zabraknąć tych kosmetycznych i chciałam je Wam pokazać :)
Jeżeli jesteście ciekawe moich kosmetycznych nowości to zapraszam do czytania i oglądania :)

Akcja: KOLOROWANIE! Tydzień zielony.

Cześć :)

W tym tygodniu wcześniej podsumuję tydzień zielony, który kończy akcję KOLOROWANIE. Z tej okazji postanowiłam zaszaleć i przedstawię Wam trzy zielone makijaże, ale to nie wszystko. Dodatkowo będzie czwarty makijaż- niespodzianka :) Bardzo lubię zielony kolor w makijażu i ten tydzień sprawił mi dużo radości. Tradycyjnie, makijaże mają swoje nazwy. Jednak z racji dużej ilości makijaży, opiszę je niżej. Jesteście ciekawe efektów?:) Zapraszam do czytania i oglądania :)

The Body Shop: peeling i tonik. Hity czy przeciętniaki?

Cześć Dziewczyny :)

Od ponad miesiąca testuję żel/peeling i tonik marki The Body Shop. To było moje pierwsze doświadczenie z kosmetykami do pielęgnacji twarzy tej marki. Wcześniej używałam głównie balsamów do ust lub masła do ciała. Byłam bardzo ciekawa tych kosmetyków. Masła i balsamy do ust są rewelacyjne. Ich zapachy są powalające, a działanie przyzwoite. Czy kosmetyki do pielęgnacji twarzy są równie dobre? Może to po prostu przeciętniaki? Zaraz wszystkiego się dowiecie :) Zapraszam do czytania :)

Moje smarowidła na słoneczne dni

Witajcie Moje Drogie :)

Pogoda dopisuje i słońce grzeje. W tym roku postanowiłam zadbać o swoją skórę i używam filtrów. Może nie są one bardzo wysokie, ale średnia ochrona wystarczy mojej skórze. Mam śniadą karnację i nie miałam nigdy problemów z poparzeniami słonecznymi, opalaniem się na raka itp. Zawsze od razu opalam się na czekoladkę. Kocham się opalać i ciężko było mi z tego totalnie rezygnować, ale przeczytałam tyle o czerniaku, że podziękuję :) Ponadto nie chcę z czasem wyglądać jak pomarszczona pomarańcza. Nie chodzę na plażę smażyć się plackiem, ale chętnie wybieram się na kajak, łódkę czy rower wodny. Podczas tych czynności, chcąc nie chcąc, skóra również się opala. W tym roku postawiłam na zdrową i delikatną opaleniznę. Ostatnio upodobałam sobie dwa kosmetyki, które dbają o moją skórę w słoneczne dni. Jeżeli chcecie je poznać to zapraszam do czytania :)


Mini zakupy :)

Hej :)

Dziś z racji pięknej, wakacyjnej pogody wybrałam się z moim chłopakiem nad jezioro w Chmielnie, tam wypożyczyliśmy łódkę i pływaliśmy po jeziorku. Uwielbiam tak spędzać czas :) Teraz odprężona, mogę napisać posta z moimi mini zakupami z ostatniego piątku. Ostatnio staram się powstrzymywać i nie wchodzę do drogerii, chociaż promocje kuszą, oj kuszą. W piątek nie miałam wyjścia, bo musiałam zrobić zakupy dla kogoś i skończył mi się płyn micelarny, a miałam już na oku jeden, który chciałam przetestować. Z tych powodów poszłam do Natury i zrobiłam mini zakupy. Skupiłam się głównie na zakupach, które robiłam dla kogoś (taki był główny cel), ale znalazłam też czas, aby kupić coś dla siebie :) Co kupiłam? Zobaczcie same :)

akcja KOLOROWANIE. Tydzień pomarańczowy.

Cześć :)

Nadszedł czas na podsumowanie tygodnia pomarańczowego akcji KOLOROWANIE. Dla przypomnienia, akcja organizowana jest przez Picola World. Pomarańczowy tydzień był wyzwaniem, bo w kosmetyczce mam jeden pomarańczowy cień ;) Jednak pomysłów trochę miałam i zrealizowałam dwa. W tym tygodniu zmalowałam dwa pomarańczowe makijaże, które tradycyjnie nazwałam. Jeden makijaż to Iskra, a drugi to Przydymiona Pomarańcz. Iskra to pomarańczowa kreska z ognistym, czerwonym zakończeniem. Uwielbiam kreski, dlatego nie mogło jej u mnie zabraknąć. Iskra sprawdziła się jako makijaż dzienny. Przydymiona Pomarańcz to odważniejsza propozycja na wieczorne wyjścia, imprezy itp. W lato ciężkie makijaże nie są dla mnie, ale chcę pokazać różne warianty zabawy z kolorem, dlatego stworzyłam propozycję dzienną i wieczorową. Zapraszam do oglądania :)

Nowy wygląd bloga :)

Witajcie :)

Długo zbierałam się do zmian na blogu. Myślałam, że ostatnie zmiany zadowolą mnie na tyle, że na jakiś czas dam sobie spokój. Jednak cały czas czegoś mi brakowało. Nie potrafiłam tego wszystkiego ogarnąć i przełożyć swoich wizji na rzeczywistość. Postanowiłam poprosić o pomoc kogoś kto się na tym zna bardziej niż ja :D Tak trafiłam na Pannę Vejjs, czyli Vejjsiątko bloguje... :) Szczerze powiem, że trafiłam bardzo dobrze, a moje wizje zostały zrealizowane :) Panna Vejjs szybko zabrała się do pracy i w przeciągu trzech dni wyczarowała dla mnie nowy szablon bloga :) Cierpliwie słuchała moich uwag i wprowadzała zmiany. Jestem bardzo zadowolona z profesjonalnego podejścia Panny Vejjs. Chciałam, żeby wygląd bloga był prosty, przejrzysty i przyjemny dla oka. Nagłówek miał być oryginalny, związany z tematyką bloga, a jednocześnie pasujący do mnie. Tak też się stało, a oczy w nagłówku są brązowe tak jak moje :) Układ bloga jest teraz przejrzysty, a sam blog nie jest "przeładowany". Moje oczekiwania zostały spełnione w 100%, a mój blog wygląda teraz pięknie :) Śmiało mogę polecić Wam usługi Panny Vejjs :)

Było tak:


Obecnie:


Koniecznie napiszcie jak podobają się Wam zmiany :)

Pozdrawiam,
Marta

beGLOSSY Summertime


Witajcie :)

Dziś był u mnie kurier z moim lipcowym pudełeczkiem beGLOSSY. W tym miesiącu pudełko nazywa się Summertime i jego przewodnimi hasłami są: demakijaż i nawilżanie. Pudełko zawiera 5 kosmetyków, w tym 2 pełnowymiarowe. Niestety w tym miesiącu nie było dodatkowych prezentów. Jesteście ciekawe zawartości? Zapraszam do czytania i oglądania :)


DIY: puder, baza pod cienie i pasta do oczyszczania twarzy.




Cześć:)

Dziś będzie nietypowy post, bo takiego jeszcze u mnie nie było :D
Długo zbierałam się do zrobienia swoich własnych kosmetyków w domu. Przeglądałam blogi, zbierałam przepisy i w końcu zrobiłam kosmetyki domowymi sposobami. Przepisy zmodyfikowałam i tak oto powstały: puder, baza pod cienie oraz pasta do oczyszczania twarzy. Postanowiłam wszystkie przepisy dodać zbiorczo, aby wszystko było w jednym poście. Jeżeli jesteście ciekawe jak zrobić kosmetyki samemu to zapraszam na posta :)

Akcja: KOLOROWANIE! Tydzień fioletowy.



Witajcie :)

Post podsumowujący tydzień fioletowy ma lekkie opóźnienie, bo nie było mnie na miejscu przez cały weekend i nie miałam dostępu do zdjęć. Szybko nadrabiam zaległości i wstawiam dwa fioletowe makijaże :) Dziś przedstawię Wam: Muśnięcie Fioletu oraz Fioletowe Fiołki.
Zapraszam do oglądania :)


Ulubieńcy Czerwca

Hej hej :)

Dziś obiecani Ulubieńcy Czerwca :) Nie miałam większych problemów z wyborem kosmetyków, po które sięgałam w czerwcu najczęściej. Zapraszam do czytania :)

Je suis l’ambassadrice du Petit Marseillais!


Witajcie :)

Miał dziś być post z ulubieńcami czerwca, ale do drzwi zawitał dziś kurier i dostarczył mi paczkę Ambasarorki Le Petit Marseillais :) W rezultacie ulubieńcy czerwca będą jutro. Zdanie Je suis l’ambassadrice du Petit Marseillais, czyli Jestem Ambasadorką Le Petit Marseillias, spodobało mi się na tyle, że postanowiłam zrobić z niego tytuł.

Akcja KOLOROWANIE. Tydzień żółty.

Hej :)

Nadeszła pora na podsumowanie drugiego tygodnia akcji KOLOROWANIE, którą organizuje Picola, właścicielka bloga Picola World:)
Z kolorem niebieskim nie miałam problemu, a z żółtym już niestety tak. Problem wynikał z tego, że mam tylko dwa żółte cienie, które mają ten sam odcień :D Dla chcącego nic trudnego i udało mi się zmalować dwa makijaże. W pierwszym makijażu użyłam tylko koloru żółtego i eyelinera. Nazwałam ten makijaż "Pszczółka", bo kolorystyka właśnie z pszczołą mi się kojarzy. Drugi makijaż postanowiłam trochę urozmaicić i dodać więcej kolorów. Starałam się, aby nadal dominował żółty i nałożyłam go na górną i dolną powiekę. Makijaż nazwałam "Żółty w kolorach". Mam nadzieję, że efekty przypadną Wam do gustu :) Zapraszam do oglądania :)

Denko Czerwiec 2014

Witajcie,

lipiec rozpoczęty, a mi dopiero dziś udało się przysiąść na dłużej do komputera. W Chic Spa >klik< było rewelacyjnie. Profesjonalna, miła obsługa i piękny wystrój. Wyszłam stamtąd mega zrelaksowana. Voucher rozłożyłam na kilka razy, bo za jednym nie byłam w stanie wszystkiego wykorzystać :D Bardzo się cieszę, że wygrałam w konkursie ELLE >klik<, bo sama nie zafundowałabym sobie takich luksusów :)
Dziś będzie moje pierwsze denko :) Cały czerwiec sumiennie zużywałam kosmetyki i opakowania odkładałam do "denkowej" torby. Poszło mi całkiem nieźle. Udało mi się zużyć sporo kosmetyków i denko jest przyzwoite :) Tym bardziej jestem dumna z mojego pierwszego denka. Zużyte opakowania podzieliłam na kategorie: włosy, ciało, twarz, kolorówka, paznokcie, zapachy oraz próbki. Jeżeli jesteście ciekawe co zużyłam w czerwcu to zapraszam do czytania i oglądania :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...