Nadszedł czas na podsumowanie tygodnia pomarańczowego akcji KOLOROWANIE. Dla przypomnienia, akcja organizowana jest przez Picola World. Pomarańczowy tydzień był wyzwaniem, bo w kosmetyczce mam jeden pomarańczowy cień ;) Jednak pomysłów trochę miałam i zrealizowałam dwa. W tym tygodniu zmalowałam dwa pomarańczowe makijaże, które tradycyjnie nazwałam. Jeden makijaż to Iskra, a drugi to Przydymiona Pomarańcz. Iskra to pomarańczowa kreska z ognistym, czerwonym zakończeniem. Uwielbiam kreski, dlatego nie mogło jej u mnie zabraknąć. Iskra sprawdziła się jako makijaż dzienny. Przydymiona Pomarańcz to odważniejsza propozycja na wieczorne wyjścia, imprezy itp. W lato ciężkie makijaże nie są dla mnie, ale chcę pokazać różne warianty zabawy z kolorem, dlatego stworzyłam propozycję dzienną i wieczorową. Zapraszam do oglądania :)
ISKRA
PRZYDYMIONA POMARAŃCZ

Iskra została zmalowana pigmentami Essence: WOW it's orange! i paparedzzi
Przydymiona Pomarańcz to makijaż wyczarowany za pomocą pigmentu Essence WOW it's orange!, granatowego cienia Vipera nr 918. Oczywiście użyłam jeszcze eyelinera Essence liquid ink oraz maskary Benefit they're Real!
Jak podobają się Wam moje propozycje?:)
Miłej niedzieli!
Marta
Fantastyczna iskra, nawet tak intensywne, i płomienne kolory wyglądają cudnie gdy makijaż robi fachowiec :)
OdpowiedzUsuńKreska wyszła świetnie :).
OdpowiedzUsuńbardzo ładny makijaż w świetnej kolorystyce :)
OdpowiedzUsuńMoją faworytką jest iska, strasznie fajnie to wygląda i nadaje oku charakteru :)
OdpowiedzUsuńNiesamowity...nie moge się napatrzeć. Bardzo zazdroszczę umiejętności,ja nie umiem się tak malować :(
OdpowiedzUsuńpiękna kreska w iskrze:) drugu również przypadł mi do gustu:)
OdpowiedzUsuńzazdroszczę wykonania tak prostej kreski, ja to cienka w tym jestem :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie w wolnej chwili :)
O jak ślicznie:)
OdpowiedzUsuń