CATRICE & MIYO

Witajcie:) 
W tym poście postanowiłam kontynuować poprzedni temat. Kupując kosmetyki zawsze staram się kierować zdobytą wiedzą, ale też intuicją. Oczywiście wszystko w rozsądnej cenie. Dziś chciałabym podzielić się z Wami moją opinią na temat trzech kosmetyków tj. wygładzająca baza Catrice, puder transparentny Catrice oraz puder transparentny MIYO. Bardzo lubię obie marki. Kosmetyki MIYO są produkowane przez firmę Pierre Rene i znajdziecie je na tej stronie, a produkty Pierre Rene znajdziecie tutaj. Kosmetyki Pierre Rene i MIYO są naprawdę dobre i tanie. Catrice ma również dobre kosmetyki, ale nieco droższe. Kosmetyki Catrice często można upolować na wyprzedażach w drogeriach Natura, ale również możecie znaleźć je na tej stronie. Zaczynamy :)

CATRICE PRIME and FINE SMOOTHING REFINER to baza wygładzająco- korygująca pod podkład zawierająca silikon. Zacznę od tego, że nie używam jej typowo pod podkład, bo słoiczek ma 14 g. Pod podkład używam jej okazyjnie, a na co dzień używam jej pod cienie. Idealnie się do tego nadaje. Ma lekką silikonową konsystencję i dobrze się rozprowadza. Widać znaczną różnicę, kiedy nałożymy cienie na bazę. Kolory są wyraziste, soczyste, a makijaż oka utrzymuje się bardzo długo. Czasem zapomnę, że mam makijaż oka i zdarza mi się np. przetrzeć je ręką. Na szczęście baza dobrze utrwala makijaż i pozostaje on w stanie nienaruszonym, nawet po takim małym wypadku. Na twarzy spisuje się równie dobrze: wypełnia wszelkie zmarszczki, maskuje worki pod oczami, pory i przebarwienia skóry. Kosmetyk naprawdę fajny, ale pojemność słoiczka jest zbyt mała, abym mogła używać bazy codziennie na całą twarz. Kosztuje ok. 21 zł w Naturze, czyli nie jest tania jak na taką pojemność. Używając bazy pod cienie, będziemy mogły dłużej się nią cieszyć :) Bazę możecie znaleźć tutaj.



CATRICE ALL MATT plus to puder transparentny prasowany, który neutralizuje świecenie się skóry. Kosmetyk zawiera pigmenty odbijające światło dla jednolitego i matowego wykończenia. Z firmą CATRICE mam pozytywne doświadczenia i do tej pory nie zawiodłam się na kosmetykach tej marki. Ten puder również wywarł na mnie pozytywne wrażenie. Według mnie nie jest do końca transparentny, bo ma delikatny odcień. Nakładając go na twarz rzeczywiście dopasowuje się do niej, ale też ją lekko przyciemnia. Nie jest to efekt maski, ale coś w tylu "skóry muśniętej słońcem". Na zdjęciu wyszedł trochę jaśniejszy niż w rzeczywistości. Puder ma delikatną beztłuszczową formułę, dzięki czemu nie jest "ciężki". Nie kruszy się i nie powstają grudki na twarzy. Makijaż wykończony tym pudrem jest dokładnie taki jak on sam, czyli lekki i subtelny. Efekt jest naprawdę fajny. Polecam!:) Jak na firmę CATRICE jest dość tani, bo kupiłam go za około 14 zł w Naturze. W internecie możecie znaleźć go tutaj.




MIYO TRANSPARENT FINISH! to transparentny puder sypki. Markę MIYO poznałam jakieś pół roku temu podczas oglądania filmików makijażowych na Youtube. Wcześniej nie miałam do czynienia z samą marką MIYO, ale sporadycznie kupowałam produkty Pierre Rene, która jest mi znana od dawna. Pierwszy tusz do rzęs jaki w życiu kupiłam był właśnie z Pierre Rene (zielone opakowanie i srebrna nakrętka). Postanowiłam złożyć zamówienie internetowe, ponieważ kosmetyki tych firm są ciężko dostępne w sklepach i drogeriach (pewnie dlatego tak późno dowiedziałam się o marce). Chociaż w Naturze ostatnio widziałam szafę Pierre Rene, ale tego pudru MIYO nie było. Ciężko o transparentny puder sypki, który nie daje nam efektu jakbyśmy nałożyły na twarz mąkę :D Zazwyczaj dobry efekt dają nam pudry prasowane, jak ten opisany wyżej, z sypkimi bywa gorzej. Ten puder to bardzo miłe zaskoczenie. Puder MIYO utrwala makijaż, zapobiega błyszczeniu się skóry i daje gwarancję komfortu przez cały dzień. Sypki puder MIYO idealnie dopasowuje się do skóry dając efekt nieskazitelnej cery. Wklepuję go pędzlem w skórę, bo wtedy jest najlepszy rezultat. Rewelacyjny kosmetyk w bardzo niskiej cenie, bo kosztuje jedyne 10,49 zł. Możecie nabyć go tutaj.



Śmiało mogę polecić powyższe kosmetyki, a w szczególności puder sypki MIYO. Dla mnie to strzał w dziesiątkę i  już na stałe zagości w mojej kosmetyczce. Polecam zakupy online, jeżeli chodzi o Pierre Rene i MIYO. Opłaca się zrobić większe zamówienie, gdyż firma oferuje bardzo dużo produktów w niskich cenach np. cienie za 2,99 zł. 
Używałyście kosmetyków MIYO lub CATRICE? Polecacie jakieś szczególnie?:) 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i pozostawione komentarze :)
Każde pozytywne słowo bardzo mnie cieszy i motywuje do dalszej pracy! :)
Zapraszam do obserwowania bloga :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...