Paznokcie: serum i odżywka

Po zimie paznokcie często są w słabej kondycji. Zaraz wiosna i już nie będziemy musiały wkładać rękawiczek, a co za tym idzie: musimy zadbać o paznokcie, aby był zdrowe i dobrze się prezentowały. Niestety moje się ciągle łamią i rozdwajają. Przez większość życia obgryzałam paznokcie, ale 2 lata temu pożegnałam się z nałogiem. Dużo czasu i pracy poświęciłam, aby wyprowadzić pazurki na prostą. Na początku zakupiłam zestaw do robienia żeli i przez rok sama sobie je robiłam, aby odzwyczaić się od gryzienia. Tipsy skutecznie chroniły moje paznokcie. Po roku zaczęłam nakładać żel na swoje paznokcie bez przyklejania tipsów. I tak przez pół roku. Po 1,5 roku kuracji w końcu mogłam zacząć malować pazurki, bez żelu i tipsów. Jeszcze został mi problem ze skórkami, ale pracuję nad tym :) Poza lakierami, nakładam na paznokcie odżywkę lub serum do paznokci. I właśnie tych kosmetyków będzie dotyczył dzisiejszy post.

Ostatnio testowałam eliksir L'OREAL, który otrzymałam w lutowym GLOSSYBOX. Jednak nie byłam do końca zadowolona. Posta na temat tej odżywki możecie przeczytać TUTAJ. W kolejce czekała także odżywka EVELINE SOS dla kruchych i łamliwych paznokci. Odżywkę powinno stosować się przez 4-6 tygodni. Codziennie trzeba nakładać nową warstwę odżywki, a po trzech dniach zmyć. Potem znowu przez trzy dni nakładamy nowe warstwy odżywki. Składnikami odżywki są wapń, witaminy i kolagen, które mają odbudowywać, regenerować i utwardzać płytkę paznokcia. Odżywka jest bezbarwna i szybkoschnąca. Kuracja trwa dość długo i musimy uzbroić się w cierpliwość zanim zauważymy rezultaty, ale warto. Odżywka jest dobra, bo moje paznokcie są twardsze i szybciej rosną. Minusem jest to, że przez cały czas trwania kuracji musimy wykluczyć lakiery do paznokci. Używamy tylko odżywki, aby regeneracja była skuteczna. Preparat kupiłam w Rossmannie za ok. 13 zł.

Nowością na rynku jest REGENERUM, czyli regeneracyjne serum do paznokci. Postanowiłam przetestować chwaloną nowość i rzeczywiście nie zawiodłam się. W końcu na rynku dostępny jest skuteczny preparat, który ma niską cenę. Można używać go codziennie w razie potrzeby lub zafundować paznokciom kurację regenerującą. Opcjonalnie mozemy nałożyć serum przed pomalowaniem paznokci i poczekać aż się wchłonie.  Regenerum pielęgnuje, wzmacnia oraz chroni płytkę paznokcia i naskórek. Nawilża paznokcie oraz działa rozjaśniająco, nadając paznokciom zdrowy wygląd. Preparat jest w niewielkiej tubce z pędzelkiem, dzięki czemu aplikacja serum jest bardzo wygodna. Serum jest bardzo wydajne. Jestem jak najbardziej na TAK! Z moich paznokci zniknęły przebarwienia, są twarde i o wiele mniej się rozdwajają. Stosuje serum regularnie i kondycja moich paznokci poprawiła się. Wcześniej łamały się bardzo łatwo, wystarczyło lekkie uderzenie, a teraz nie muszę uważać na każdym kroku. Regenerum  kosztuje ok. 12 zł.

Jak już wykurujemy pazurki i w końcu będziemy mogły je malować to warto zakupić TOP COAT, który wg producenta w ciągu minuty wysusza lakier na paznokciach. Minuta to za mało, ale 3- 4 minuty wystarczą. Nakładając preparat bezpośrednio na lakier,  unikniemy odgnieceń, odprysków i pazurki szybko będą suche. Ja akurat kupiłam ostatnio MISS SPORTY TURBO DRY TOP COAT w Rossmannie za ok. 7 zł.

Testowałyście  te odżywki? A może macie swoje sprawdzone preparaty? :)